wtorek, 30 listopada 2010

Zapomniane przykazanie

Na początku bóg stworzył niebo i ziemię, a ziemia była pustkowiem i chaosem, ciemnośc była nad otchłanią, a duch boży uniosił się nad otchłanią wód. I rzekł bóg: "Niech stanie się światłośc." I stała się światłośc.
"...I nastał wieczór, i nastał poranek-dzień pierwszy."[ 1 Mojżeszowa 1:5]
"... w szejściu dniach uczynił pan niebo i ziemię, morze i wszystko co w nich jest..." [ 2 Mojżeszowa 20:11]
"...I ukończył bóg w siódmym dniu dzieło swoje, które uczynił, i odpoczął dnia siódmego.."
"I pobogosławił bóg dzień siódmy, i poświęcił go." [ 1 Mojżeszowa 2:2,3]
"On błogosławi-ja tego zmienic nie mogę." [ 4 Mojżeszowa 23:20]

Czy możesz??? Jak widac tak. Wszak to w niedzielę wszyscy udają się do kościołów na nabożeństwa to niedziela jest dniem świętym, a jak dokonano tej zmiany?

Święci się niedzielę zamiast soboty, ponieważ kościół katolicki na Soborze Laodycejskim (364r) przeniósł tę świętośc z soboty na niedzielę. Ale bóg powiedział: "Niczego nie dodacie do tego, co ja wam nakazuję..." , "...i niczego z tego nie ujmiecie..." , "...przestrzegając przykazań pana waszego boga, które ja wam nakazuję." [5 Mojżeszowa 4:2]
Czy istnieje od tego przynajmniej biblijne odniesienie, aby usprawiedliwic tę zmianę? Jest tylko 8 wersów w całej biblii, które nawiązują do niedzieli (pierwszego dnia tygodnia) Żaden z nich nie mówi, że prawo boże było lub mogło by byc zmienione. Jeżeli nie ma żadnego biblijnego odniesienia to przez jaką władzę Sabat został przeniesiony?
Katechizm Doktryn oświadcza: " Gdyby (kościół katolicki) nie miał takiej mocy nie mógłby zastąpic święcenia niedzieli-pierwszego dnia tygodnia, sobotą-siódmym dniem tygodnia, gdyż zmiana ta nie ma żadnego biblijnego autorytetu."
Bóg ustanowił Sabat przy tworzeniu.Pobłogosławił i odpoczął siódmego dnia. To jest jedyny powód dla którego mamy 7 dni w tygodniu. [1 Mojżeszowa 2:2,3]
Bóg nakazał Mojżeszowi i dzieciom Izraela, aby przestrzegały Sabat zanim dał dziesięc przykazań. [ Mojżeszowa 16:4,26-30]
Bóg umieścił dziesięc przykazań na kamiennych tablicach, pisząc swoim palcem, aby wzmocnic znaczenie swego prawa. Wyraznie też podkreślił, aby pamiętac o jego Sabacie, siódmym dniu. [2 Mojżeszowa 20:8-11]
Jezus-kró;, królów i pan panów-dany nam jako wzór.Tak długo jak był na ziemi, jako syn człowieczy, miał w zwyczaju zachowywac każdy sabat poprzez uczestniczenie w nabożeństwach. [ Łukasz 4:16].
Kiedy Jezus prorokował o zdarzeniach, które miały miec miejsce 40 lat po jego śmierci (70 r-zniszczenie Jerozolimy), to dawał on swoim uczniom wskazówki dotyczące świętego Sabatu. [Mateusz 24:20]
Jezus powiedział, że nie przyszedł znieśc prawa, ale wypełnic je w najwyższym duchowym znaczeniu. On z naciskiem oświadczył, że dopóki niebo i ziemia nie przestaną istniec to "ani jedna jota ani kreska nie zmieni się" (Mateusz 5:17:18)
Uczniowie Chrystusa zachowali Sabat po ukrzyżowaniu Jezusa, nawet kosztem opóznienia pogrzebu swego pana. [Łukasz 23:56]
Paweł i apostołowie przestrzegali Sabat zarówno z Żydami jak i Poganami.[Dz.Ap. 13:14,42-44; 16:13; 18:4]
Nie ma żadnej wzmianki w Nowym Testamencie że siódmy dzień Sabat został usunięty lub zmieniony.
"Bo jak nowe niebo i nowa ziemia...I będzie tak, że... w każdy Sabat przychodzic będzie każdy człowiek, aby mi oddac pokłon-mówi Pan" [Izajasz 66:22-23]
"Święccie moje Sabaty i niech będą znakiem między mną a wami, aby wiedziano, że Ja, Pan, jestem waszym Bogiem!!!" [Ezechiel 20:20]
"Trzeba bardziej słuchac Boga niż ludzi." [ Dzieje Ap.5:29]
Tak więc nie ma żadnego biblijnego dowodu co do przestrzegania niedzieli. Wprost przeciwnie...Jedyne przykazanie, o którym ludzie zapomnieli, było jedynym, które zaczynało się "PAMIĘTAJ..."
"PAMIĘTAJ O DNIU SABATU, ABY GO ŚWIĘCIC." [Czwarte Przykazanie-2 Mojżeszowa 20:8]
Chrześcijańskie grupy wyznaniowe przyznają się, że nie ma żadnego biblijnego odniesienia do zachowywania niedzieli:
Babtystci: "Nie ma żadnego biblijnego potwierdzenia zmiany przykazania sobotniego z siódmego dnia na pierwszy dzień tygodnia." [Dr Edward T. Hiscox, autor książki The Baptist Manual.]
Kongrgacjonalista: "Jest dośc jasne, że bez względu na to, jak rygorystyczne chcielibyśmy święcic niedzielę, nie zachowujemy SABATU." [Dr.R. W. Dale, The Ten Commandments, ss. 106-107.]
Metodysta: "Wielu wierzy, że Chrystus zmienił sabat. Jednak sądząc na podstawie jego własnych słów, widzimy, że nie przyszedł na ziemię w takim celu...Ci którzy wierzą, że Jezus zmienił sabat opierają się wyłącznie na domniemaniach." [Amos Binney, Theological Compedium, ss. 180-181.]
Kościół episkopalny: "Ten dzień został zmieniony z siódmego na pierwszy...ponieważ jednak nie mamy na tę zmianę żadnego biblijnego potwierdzenia, nasuwa się wniosek, że dokonał tego kościół." [Explanation of Catechism.]
Ksiądz: "Dobrze byłoby przypomniec kalwinom, babtystom, metodystom, i wszystkim pozostałym chrześcijanom, że biblia nigdzie nie wspiera ich w święceniu niedzieli...Niedziela jest przykazaniem kościoła katolickiego, i ci którzy święcą ten dzień, stosują się do nakazu katolickiego kościoła." [Ksiądz Brady, w przemówieniu opublikowanym w Elizabeth,N.J.News, 18 marzec 1903.]
"Daremnie mi jednak cześc oddają, głosząc nauki, które są nakazami ludzkimi." [Mateusz 15:9]
"Jeśli mnie miłujecie, przykazań moich przestrzegac będziecie." [Ewangelia Jana 14:15]
"Jeśli przykazań moich przestrzegac bedziecie, trwac będziecie w miłości mojej, jak i JA PRZESTRZEGAŁEM przykazań ojca mego i trwam w miłości jego." [Ew. Jana 15:10]
Zabawne jest to że wystarczy przeczytac biblie by zwalczyc katolicyzm, który jest jednyną organizacją nie ponoszącą jak dotąd kary za swe zbrodnie przeciwko ludzkości.

piątek, 22 października 2010

BÓG

Ludzie sprzeczają się w kwesti istnienia boga. Jedni uważają, że istnieje i przebywa gdzieś w niebie, inni twierdzą, że to nieprawda.Jednak nikt nie potrafi podac bezpośredniego dowodu na jego istnienie, lub na nieistnienie.Bo jak przedstawic wierygodny, niepodważalny dowód naprzykład na to, że gdzieś w kosmosie, nie istnieje planeta zamieszkała przez pluszowe misie? Mimo, że to co teraz wynyśliłem wydaje się głupie i śmieszne, nie można przedstawic niepodważalnego dowodu za i przeciw. Jednak w przypadku boga można. Aby odpowiedziec na pytanie: Czy bóg istnieje? Należy odpowiedziec sobie na pytanie kto to właściwie ma byc? Bogiem określa się najczęściej istotę, zazwyczaj płci męskiej, która według wierzeń stworzyła świat i człowieka. Trudno o dowód na istnienie takiej istoty, jednako wedle wierzeń chrześcijan,jest to dodatkowo istota wszechmogąca i nieskończenie dobra. Teologowie głowią się nad niepodważalnym dowodem na istnienie boga i według nich wszystkie dowody miały miejsce , 100, 1000, 2000 lat temu i dawniej. Ateiści próbują szukac dowodu w naukach ścisłych i filozofii. A wrzeczywistości, niepodważalny dowód jest bardzo prosty i znali go juz nasi pradziadowie i zawarli w staropolskim przysłowiu: "GADAŁ DZIAD DO OBRAZU A OBRAZ ANI RAZU" Już wyjaśniam chodzi o modlitwę, bóg moze wiele rzeczy ale nie potrafi jednej najprostszej. Nie potrafi sie odezwac do człowieka zrozumiałym dla niego głosem!!! Nie jest w stanie wydusic jednej najprostrzej odpowiedzi, najprostszego słowa. Nie jest zdolny nawet przytaknac tak lub nie na to, o co wierzący go proszą. Nie można się go nawet zapytac czy to co robie jest dobre czy złe, bo i tak nie odpowie.
ROZMOWA Z BOGIEM to termin, który wymysłili duchowni jest tak naprawdę monologiem, w tej rozmowie uczestniczy tylko modlący się.Przypomina to rozmowe ze ścianą. Po prostu bóg milczy jak grób. Nie znam nikogo, kto by twierdził, że bóg odezwał się do niego. On nie chce sie odezwac do starców, nie chce powiedziec słowa niewinnym dzieciom, nie odpowiada nawet politykom, w krórych rękach spoczywa los katolickiego kraju. Mimo wszystko to, że z nikim nie chce rozmawiac nie oznacza wcale, że go nie ma. Przecież ściana też do nas nie odpowiada a istnieje. A jak udowodnic, że bóg istnieje? Może nas po prostu nie słyszy? To raczej niemożliwe bóg jest wszechmocny więc słyszy wszystko.Może nie chce się do nas odezwac bo nas nie lubi? To też jest raczej niemożliwe,bóg jest miłosierny i nieskończenie dobry, kocha każdego człowieka, nawet tych złych. Może nie odzywa się do nas, bo jego głos by nas zabił? Raczej nie, przecież jest wszechmocny i może sprawic aby jego głos nie zabijał. Może nie jesteśmy godni by do nas mówił? No tak, ale czy nieskończenie dobra istota może uznac kogoś za nie godnego siebie? Czy kochający ojciec może uznac, że jego dziecko jest niegodne aby z nim rozmawiac? Raczej nie. Jeżeli cierpiący, zagubiony człowiek prosi boga w modlitwie, aby sie do niego odezwał i uratował go od zwątpienia, to nieskończenie dobry i wszechmocny bóg NIE POWINIEN MILCZEC, pozwalając aby ludzie tracili wiare i odwracali się od niego! Pozostaja tylko trzy mozliwości:
1. bóg nie jest nieskończenie dobry, woli abyśmy grzeszyli i bładzili niż sie do nas odezwac i przekonac o swoim istnienu.
2. bóg nie jest wszechmocny, bardzo chciałby z nami rozmawiac , ale nie potrafi.
3. bóg nie istnieje!!!

poniedziałek, 18 października 2010

Manipulacja

Mało osób zdaje sobie sprawę z tego, że w kościele poddawani są zaawansowanym technikom psychomanipulacyjnym, które mają na celu odpowiednie sterowanie ludzmi.
Ujawnijmy i omówmy kilka takich technik.

TACA

Księża wmawiają wiernym zasadę, że:"Kto śpiewa dwa razy się modli" Aby zachęcic wiernych do finansowego "wykazania się" stosowany jest sprytny zabieg wpływający na ludzką psychikę. W momencie , gdy ksiądz rozpoczyna zbierac pieniądze od wiernych, parafianie zaczynają spiewac pieśni. Najczęściej śpiewane są dwie konkretne staropolskie pieśni kościelne. Jedna z nich zaczyna się słowami: "WSZYSTKO TOBIE ODDAC PRAGNĘ i dla ciebie życ..." Utrwalac ma ona w umysłach, że PRAGNĄ ODDAC BOGU WSZYSTKO. Druga pieśń śpiewana również wyłącznie w momencie zbierania pieniędzy, sięga profesjonalizmu psychomanipulacji,a brzmi ona: "Pnie w ofierze tobie składam, wszystko czym jestem...WSZYSTKO CO POSIADAM". To również podświadome wmówienie wiernym, że chcą oddac bogu wszystko. Zastosowany jest tutaj drugi bardzo sprytny i podstępny zabieg. Mianowicie uderzenie w honor osoby wierzącej. Wkolejnych słowach śpiewają oni: "Ty wiesz najlepiej ŻEM BIEDNY, UBOGI". Zarzucenie komuś, że jest ubogim, biedakiem, jest dla osoby, która się za takową nie uważa,pewnego rodzaju niesłusznym oskarżeniem. Taki człowiek, chce więc podważyc, to co pieśń niesłusznie zakłada i udowadnia, że nie jest biedakiem i stac go finansowo.

UJAWNIANIE DANYCH OSOBOWYCH

Duchowni zawsze wykorzystywali katolików do darmowej pracy i obowiązkowych datków na kościół.Dawniej pieniadz był dla wieśniaków czymś nieosiągalnym, dlatego wykorzystywano ich do pracy lub zmuszano do oddawania swojego dorobku(dziesięcina). Docelowo pracę i artykuły spżywcze zastąpiono pobieraniem pieniędzy. Aktualnie w niektórych kościołach w Polsce, zmusza sie wiernych do pracy. W nielicznych kościołach jeszcze do niedawna wyczytywano nazwiska osób, które nie "zlożyły ofiary" lub nie wykonały pracy. Jednak ta metoda podlega już dzisiaj pod paragraf, dlatego księża stosują bardziej podsępną technikę. Nie ujawniają personaliów osób, które nie chcą się podporządkowac bezpośrednio, lecz ujawniaja je pośrednio. Ta metoda doskonale sprawdza się w małych społecznościach wiejskich.

ZMUSZANIE DO KŁAMSTWA

Kłamstwo to podstawowy elemet kościoła. Jednak nie bedziemy tutaj mówic o kłamstwie na temat duchów, aniołków czy diabełków, ale o zabiegu bardziej profesjonalnym,jak: zmuszanie wiernych aby mówili OCZYWISTĄ PRAWDĘ. Dobrym przykładem jest wdrożenie przez KK w Polsce pieśni kościelnej, która brzmi: "Com przyrzekł bogu przy chrzcie raz, dotrzymac pragnę szczerze.Kościoła słuchax w każdy czas, w świętej wytrwac wierze". Umysły ktolików są tak mocno zmanipulowane, że nie nie dostrzegają oni oczywistej prawdy, którą sami śpiewają. Bo tak naprawdę nic bogu na chrzcie nie przyrzekali, bo byli nieświadomymi niemowlakami. Pieśń wmawia im, że na chrzcie przyrzekali "kościoła słuchacw każdy czas i w świętej wytrwac wierze", co jest oczywiście nieprawdą.

NIE JESTEM GODZIEN


Duchowni we wszystkich swoich działaniach starają się uzmysłowic wiernym, że są nikim, niegodni,poniżeni, że mają byc sługami, niewolnikami, a także, że są zli, grzeszni, winni. Zmuszają ich aby utrwalali to sami w pieśniach kościelnych, oto kilka przykładów: "Panie nie jestem godzien...", "My grzeszni...ciebie boga prosimy zmiłuj się nad nami", "... a jam jest marny pył...", "...Jam nie godzien panie, tego coś mi dał.Tyś mnie tak biednego umiłowac chciał". Tego typu utrwalenie poczucia bycia niższym, niegodnym, jest bardzo wygodne do pózniejszej manipulacji takim człowiekiem. Dzieki temu zabiegowi można takiej osobie pózniej wmówic wszystko, np: ofiary księży pedofili, przyjmują na siebie winę i odpowiedzialnośc za występek ksiedza. Uważają że to one księdza skrzywdziły i zmusiły do złego czynu. Dła tak ukształtowanej osoby wierzącej, nie stanowi problemu odpowiedz na pytanie: "Dlaczego bóg nie odpowieda publicznie w trakcie modlitw ale milczy jak grób?" Ponieważ, NIE JESTEŚ GODZIEN!!! Dzieki utrwaleniu tego typu postawy mogą bezproblemowo funkcjonowac takie wewnętrznie sprzeczne dogmaty jak "trójca święta", albo tak absurdalne jak przemiana eucharystyczna, która jest tak naprawdę fikcją.

ZASADA DOJNEJ KROWY

Krowa daje mleko tylko wtedy, jeżeli się je regularnie pobiera. Gdyby tego zaprzestac, zdnia na dzień mleka bedzie coraz mniej, aż w końcu całkiem przestanie byc wytwarzane. Ta sama zasada dotyczy ludzi. Doskonale znają ją duchowni i uwzgledniają jeżeli chodzi o finanse. Pobierają pieniądze regularnie, bez przestojów i bez wyjatków. Nie jest znany przypadek, wktórym ksiądz zaprzestał pobierania składek, ponieważ uznał, że chwilowo nie ma żadnych potrzeb i nie ma sensu niepotrzebnie brac od ludzi. Pieniądze są pobierane nieustannie. Potrzeby są zawsze i często podobne, a jeżeli się okaże, że ksiądz pieniądze zaprzepaścił, to najczęściej przenosi się go do innej parafii.

ZESZYT DATKÓW

Bardzo sprytny zabieg stosowany w wielu małych parafiach. Jeżeli w kościele pojawia się np. nagły remont, to pieniądze zebrane na tacy "nie wystarczają". Ksiądz ogłasza, że bedzie zbierał pieniądze po domach, wysyłając przedstawicieli rady parafialnej z ZESZYTEM :D. Stosuje się wtedy chytrą sztuczkę, polegającą na UPUBLICZNIENIU ZESZYTU. Przedstawiciele księdza, ujawniają całą jego zawartośc, więc rodzina, do której przyszli poddani księdza, widzi ile zapłaciły poprzednie osoby i czy wogóle zapłaciły, a równocześnie zdaje sobie sprawę z tego, że kolejne rodziny, będą mogły sprawdzic, czy i ile zapłacili oni. MOTYWUJE ich to do hojności.

SWOBODA WYBORU

Ludzie wierzą tak naprawdę po swojemu, każdy odbiera informacje wdrażane przez duchownych w sposób, który go satysfakcjonuje, kościół pozwala na pewną swobodę. Kobiety nie zawsze lubią się modlic do męszczyzn, a męszczyzni nie zawsze do kobiet. Kościół katolicki daje możliwośc wyboru, przez kogo chcą byc zbawieni wierni. W jednych pieśnich śpiewają, że nie można byc zbawionym inaczej jak przez Jezusa, a w innych: "Maryjo...TYŚ JEDYNĄ NADZIEJĄ człowieka grzesznego..." Oznacza to, że jedyną, możliwością zbawienia jest:
1.Jezus Chrystus
2.Maryja (jego matka)
To są dwa sprzeczne dogmaty, jednak zmanipulowanym wierzacym w niczym to nie przeszkadza. Tego typu technik jest dziesiątki, przedstawione są tu tylko niektóre, ich moc i presja społeczna dają efekt wyjątkowy. Tak zmanipulowani ludzie, sami uwierzą w to, że coś bogu przyrzekali przy chrzcie i uwierzą nawet w dwa całkowicie sprzeczne dogmaty. Uwierzą we wszystko!!!

środa, 22 września 2010

Zapomniany Król

Po smierci Mieszka II na tron Polski rzekomo wszedł Kazimierz odnowiciel.
Mieszko II zmarł w 1034r.a Kazimierz Odnowiciel wszedł na tron w 1039r.
Jak by nie było czysta matematyka mówi nam że 1039-1034 =5.
Tak więc co działo się przez te 5 lat???Pozornie nie wiadomo
kto rządził Polską w latach 1034-1039,w tym czasie bowiem
Kazimierz Odnowiciel zamieszkiwał w Niemczech.
W rodzącym się państwie polskim 5cio letni okres bezkrólewia
mógł zwiastowac szybki koniec Polski.Tak więc co działo się
przez te tajemnicze 5 lat??
Jak mówi Kronika wielkopolska:
"Po śmierci Mieszka II rządy objął jego pierworodny syn Bolesław II.Z przyczyny jego niegodziwości miał zostac wymazany ze spisu królów i książąt polskich i skazany na wieczne zapomnienie"
Bolesław II Zapomniany był organizatorem "Reakcji Pogańskiej"
czyli mówiąc prostym językiem dążył do przywrócenia wiary Ojców.
W 1034r rozpoczyna się bunt antychrześcijański,który szybko
rozszerza sie na cały kraj i obejmuje wrogo zazwyczaj nastawione
do nowej religii chłopstwo.
Okres ten uznaje się za początek nawrotu do pogaństwa.
Od pierwszych lat Reakcji następuje burzenie katedry wrocławskiej
a w roku 1037 wybucha powstanie ludowe będące nasępstwem niezadowolenia
społecznego skierowanego przeciwko duchowieństwu i możnym,a rok
pózniej powstanie ogarnia Wielkopolskę.
Poprzez "Reakcję Pogańską"Polska zyskuje sojusz z Lucicami(poganami
zamieszkującymi Połabie)przeciw cesarzawi niemieckiemu Konradowi II.
W 1039r.Kazimierza powraca do Polski i kilka dni pózniej
Bolesław II Zapomniany zostaje zamordowany podczas snu przez
swego brata-Kazimierza Odnowiciela.
Powstanie zostało ostatecznie zdławione w latach 40.XIw.przez
Kazimierza Odnowiciela przy pomocy rycerzy cesarza niemieckiego.
W 1047r.Mazowszanie pokonani zostali w serii ostatnich potyczek zbrojnych.
Po wygranym konflikcie przystąpiono do wzmożonego zwalczania
pogańskich ośrodków i kultów,niszczenia nowo powstałych pogańskich
świątyń i posągów.Zaczęto rozbudowe administracyji kościelnej i odbudowy zniszczonych kościołów.Dopiero w roku 1051 zostało odnowione
biskupstwo we Wrocławiu przez biskupa Hieronima,łącznie z odbudową katedry.
Wszystkie czyny Bolesława Zapomnianego zostały starannie spisane przez Galla Anonima i co ciekawe nie znalazły one miejsca nawet w szkolnych podręcznikach do historii.
Kazimierz Odnowiciel zadbał o to by jaka kolwiek wzmianka o jego bracie po prostu zanikła.
Gall Anonim tak oto pisze o dzieciństwie Kazimierza:"Jako pacholę do klasztoru przez rodziców był ofiarowany i tamże w Piśmie świętem wykształcony".
Imię Kazimierz nie było dotąd spotykane w dynastii piastowskiej.Pierworodny syn Mieszka II mógł zostac nazwany imieniem wielkiego dziada,Bolesława Chrobrego.
W kronice Galla Anonima pomieszano również Mieszkowica z Bezprymem,pierworodnym synem Bolesława Chrobrego.
Jak by nie było słuch o poganach i Bolesławie odszedł w zapomnienie.
Nie wymazujmy swych królów! Uczmy sie prawdy o naszej historii!!
Jeden z walecznych królów Polski został wymazany z rzędu panujacych-Bolesław II Zapomniany.

sobota, 1 maja 2010

Hjeny

Ja, żołnierz Wojska Polskiego,
przysięgam służyć wiernie
Rzeczypospolitej Polskiej,
bronić jej niepodległości i granic.
Stać na straży Konstytucji,
strzec honoru żołnierza polskiego,
sztandaru wojskowego bronić.
Za sprawę mojej Ojczyzny
w potrzebie, krwi własnej ani życia nie szczędzić.

To jest przysięga składana przez polskiego żołnierza.Jak dla mnie
jest całkowicie jasna i zrozumiała.Jednak zastanawiam się-czy
wszyscy pojmują sens słów,czy jest to kolejna paplania ku zachowaniu
jakiejś dawnej tradycji???
Przysięga jest to deklaracja ustna, na ogół sformalizowana, o ustalonym tekście, zwanym rotą przysięgi, przeznaczona do publicznego wygłoszenia. Złożenie przysięgi stanowi gwarancję przestrzegania umowy, dotrzymania zobowiązania, wywiązania się z powinności. Niedotrzymanie przysięgi (krzywoprzysięstwo) pociąga za sobą skutki honorowe - utratę czci, godności, zaufania publicznego.
I znowu się zastanawiam jak nazwać ludzi którzy walczą w Iraku,czy nadal
jest to Żołnierz Polski???Bo jeśli tak to okrywa się hańbą plugawi nasz
mundur sprzeniewierzając się słowom roty.
W momencie podjęcia decyzji o wyjezdzie do Iraku taka osoba przestała mieć
prawo prawo bycia żołnierzem naszego kraju.Bo kim że jest żołnierz??
Żołnierz to osoba pełniąca służbę w siłach zbrojnych danego kraju i zobowiązana do obrony jego granic. Żołnierzem jest również osoba wykonująca zadania bojowe poza granicami własnego kraju, zarówno wówczas, gdy kraj ten jest agresorem, jak i w przypadku uczestniczenia sił zbrojnych danego kraju w misjach pokojowych lub siłach szybkiego reagowania w sytuacjach zmuszających społeczność międzynarodową do natychmiastowego zbrojnego współdziałania.
Pewnie co poniektórzy zaraz będą chcieli mi tu ładnie wytknąć ostatnią część
definicji.Tylko ja zapytam czy społeczność międzynarodowa była zagrożona
czy była zmuszona do wspólnego zbrojnego współdziałania???Otóż NIE.
Zagrożona była tylko Ameryka a teraz dzięki poparciu jej przez naszych
dupowłazów i nam grożą ataki tak zwanych terrorystów.A dlaczego tak zwanych??
A dlatego że łatkę terrorysty jest łatwo i wygodnie komuś przyczepić.
Pragnę przypomnieć,że nas jeszcze niedawno też określano mianem terrorystów.
Władze III Rzeszy a potem ZSRR jak i władze Polski Ludowej taką łatkę
ofiarowało członkom AK,i jeśli mieli byśmy iść obecnym propagandowym
tokiem myślenia to mieli całkowitą rację.
Jednak powracając do wojsk stacjonujących w Iraku.
Mam takie pytania:
-czy bronią naszych granic?
-czy stoją na straży konstytucji?
-czy strzegą honoru żołnierza?
-czy walczą za sprawę Ojczyzny?
Na te pytania można szczerze odpowiedzieć NIE!!!
A więc kim są ci ludzie którzy z ochotą pojechali na obca woje bić się za
cudze interesy a na nasze głowy ściągając niebezpieczeństwo ataku?
To nikt inny jak HIENY wojenne zwane NAJEMNIKAMI.Tak to zwykli
najemnicy którymi wysługuje się obce państwo a co najzabawniejsze
to dzięki naszym DUPOWŁAZOM opłacanym przez nas!!!
Ja mam dość ciągłego wazeliniarstwa naszych polityków.DUPOWŁAZÓW
myślących o swoim interesie i w pogoni za władzą dającym przyzwolenie
na szarganie dobrego imienia Polskiego Żołnierza a na nas sciągających
niechęć i niebezpieczeństwo ataków dokonywanych przez ludzi jeszcze
do niedawna nam przychylnych.
Pis i PO świnie,które mają wyślizgane dupska dalej maja ochotę żreć z
koryta które my im napełniamy w zamian dając nam...No właśnie co???
Nic poza obietnicami deklaracjami i nieciekawym cyrkiem który tworzą.
Za to czynią z nas bezmyślną skołowaną masę.Robią z nas psy które
za możliwość snucia marzeń o kiełbasie wiernie będą gryźć tego
którego im wielki pan wskaże.A prawda jest taka że pies ten dostaje
jedynie marne ochłapy za wierną służbę,i to też jak pa ma akurat
ochotę coś ze swego stołu rzucić.Jedyne a co ów pies może liczyć to
to że co jakiś czas zostanie od niechcenia pogłaskany.
A tu taki miły kawałeczek z dedykacją dla DUPOWŁAZÓW

sobota, 17 kwietnia 2010

Smok powraca

Wawel.Miejsce spoczynku Królów i zaledwie dwóch osobistości
z poza kręgu królewskiego Józefa Piłsudskiego,oraz
Tadeusza Kościuszki.
Teraz na Wawelu mają zostac pochowani Lech i Maria Kaczyńscy.
Pytam się jakim prawem mają zostac tam pochowane osoby
nie posiadające tytułu królewskiego ani w swym dorobku
żadnego bohaterskiego czynu,na miarę Kościuszki badz
Piłsudskiego?Ba nie posiadających nawet cienia takiego czynu.
Osoby wychwalające dokonania pana Kaczyńskiego potrafią jedynie
drzec się na całe gardło,"wielki człowiek"jednak nie są w stanie
wskazac dokonań,które by pozwoliły na dokonanie pochówku wawelskiego.
Samo roztrzaskanie się o glebę to chyba jednak za mało,a jak nie to
wraz z małżeństwem Kaczyńskich życie straciło jeszcze 94 osób,czy
oni w takim razie tez zasłużyli sobie na kryptę wawelską?
Miejscem spoczynku prezydentów są warszawskie Powązki i tam jest
miejsce pana Kaczyńskiego.
Mieliśmy piękna chwilę zjednoczenia narodowego,a teraz dzięki...
znowu skaczemy sobie do gardeł.
Królowie przewracają się teraz w swych grobach ze zdziwienia,że
po wiekach na Wawelu znowu pojawił się SMOK.
A nam pozostaje tylko czekac aż pojawi się szewczyk który tego
smoka zgrabnie usunie z wawelskiej jamy.

poniedziałek, 12 kwietnia 2010

Ironia

Jestem dziś zdrowo wkurwiony.A to dlaczego?A nie ważne abym o tym
pisał,może weszła mi szyszka miedzy palce,a może ktoś mnie
nieziemsko rozpierdolił.
Albo nie...Napisze tu co jest nie tak.
Wkurwia mnie ciągłe jojczenie Żydów o ich wielkich cierpieniach,
o tym jak to świat jest antysemicki.A co to jest kurwa antysemityzm?
Czy to niechęc do drugiego człowieka?

wikipedia:

Antysemityzm – antyspołeczne uprzedzenie, nienawiść, wrogość i
dyskryminacja Żydów oraz osób pochodzenia żydowskiego,postrzeganych
jako grupa religijna, etniczna lub rasowa.

No to już sobie to wyjaśniliśmy.I ja z cała stanowczością stwierdzam
że jestem antysemitą.Bo posiadam antyspołeczną wrogość do tej grupy
ludzi okupującej tak zwany Izrael,część terytorium Palestyny.
Czuje wrogość,a nawet nienawiść to tych,którzy nie szanują i mnie.
A to dla czego i w jaki sposób?? A proszę bardzo tu jest odpowiedz.

http://www.youtube.com/watch?v=zvdXvmCuOGo

Proszę ludzie którzy tak bardzo wycierpieli w obozach zachowują się tak:

http://www.youtube.com/watch?v=VbOU_mSD7p8

A może jednak nie jestem antysemitą.Może jednak powinienem to nazwac
po imieniu-Jestem ANTYFASZYSTĄ,bo jak inaczej nazwac kogoś kto z cała
stanowczością się temu przeciwstawia?Czy będąc antyfaszystą można byc
zarówno antysemitą?Jak widac można bo tak zgrabnie ktoś ułożył
ową formułkę.Wychodzi z niej ,że Żydom nie można powiedziec NIE!!!
A kim są tak naprawdę ci owi Izraelici tak zaciekle wyrzynający
korzennych mieszkańców Palestyny???Pozwole sobie troche przybliżyc
ich korzenie i historię.
Około vIw. pojawiło sie na scenie europejskiej nowe plemię zwane
Chazarami.Weszli w skład związku plemiennego Sabirów,których
w krótkim czasie zdominowali.
Pomiędzu 630-645r.n.e. utworzyli własne państwo zwane Kaganatem
Chazarskim.
VIIIw.był czasem ich największej potęgi.Granice Kaganatu
sięgały od Morza Kaspijskiego do Krymu,a wpływy jeszcze dalej.

Lud ten wyznawał Chrześcijaństwo i Islam,jednak pozostał
bardzo silnie zakorzeniony kult fallusa.
Kagan Bulan postanowił,że wszyscy Chazarowie przejdą na
Judaizm.Legenda mówi ,że:"Przybyli do Kagana przedstawiciele
Islamu,Chrześcijaństwa i Judaizmu.Długo obradowali w chacie wodza
,aż ten postanowił Przejśc na Judaizm.
Potwierdzeniem tego historycznego wydarzenia są arabskie
kroniki,jak pisana przez arabskiego kronikarza Al-Masudi.
Na wielkim obszarze od Krymu po całą Europę są zanajdowane
Chazarskie monety "Yarmags",które były imitacją arabskich monet.
W 1999r. na szwedzkiej wyspie Gotland znaleziono chazarskie monety
z napisem w języku arabskim "Mojżesz prorokiem Boga" datowane na
837 i 848r.
Chazarzy dali się we znaki Wschodnim Słowianom i wielu innym ludom,
z których najprawdopodobniej ściągali trybut.

Kniaż Kijowski Światosław wykorzystał osłabienie wewnętrzne państwa
Chazarów.W965r.przy wsparciu Wikingów rozbija i niszczy doszczętnie
Chazarów.Nigdy już nie odzyskali dawnej świetności.W 1223r.wojska
Mongolskie wypędziły Chazarów z ich państwa do zachodniej europy.
Duża grupa Chazarów,która upodobała sobie dzisiejsze tereny
niemieckie,wktótce zyskała sobie opinię najlepiej zorganizowanych.
To właśnie od nich pochodzi nazwa Aszkanaz-z hebrajskiego Germanie.
Obecnie spolecznośc żydowska składa się w 85% do 92% z
Aszkenazyjczyków i tylko 15% do 8% z Sefardyjczyków.(jest to
zależne od zródla informacji).
Według ustaleń Pollocka nazwiska: Halperin,Alpert,Halpern,Galpern
itd-tak częste wśród europejskich Żydow-świadczą o chazarskim
rodowodzie ich posiadaczy.Alper w jezyku chazarskim oznacza
śmialego rycerza,Kaplan to dziki jastrząb oraz-co oczywiste-Kogan,
Kagan,Kaganowicz.
To wlaśnie wsrod Aszkenazejczyków narodzila się idea Sjonizmu,a
przecież mają w świetle nowych faktów mają takie samo prawo do
Palestyny ja my do Pekinu.(hehehehe)
Rząd Izraela skutecznie blokuje jakiekolwiek badania nad tym tematem.
Sami Żydzi twierdzą,że to kłamstwo gojów.Dlaczego???Bo to wiedza
podważa historyczne i ideologiczne podstawy istnienia ich
państwa Izrael tracą sens.
Rodowici Izraelici już dawno zasymilowali się z Palestyńczykami.
A ci którzy tak zażarcie mordują w imię wolnego Izraela to
nikczemni,zwyrodniali,złodziejscy faszyści.